Gdy starasz się o dziecko, bardzo ważne jest to, jaki tryb życia prowadzisz – czy się wysypiasz, czy unikasz alkoholu i papierosów, jak się odżywiasz, czy uprawiasz sport, czy jesteś aktywna. Są przypadłości, kiedy prowadzenie diety płodnościowej może mieć bardzo duży wpływ na poczęcie.
Dieta a starania o dziecko
Dietetyk Sylwia Leszczyńska w rozmowie na łamach Magazynu Hipoalergiczni, podzieliła się swoimi odkryciami w zakresie diety płodnościowej, która poprzez różne mechanizmy korzystnie działa na organizm i ułatwia zajście w ciążę.
Jak twierdzi, składniki dostarczane z dietą, potrzebne są do budowy oraz działania hormonów, w tym hormonów płciowych – odpowiadają one za pobudzanie dojrzewania pęcherzyków jajnikowych i pęknięcie pęcherzyka jajnikowego, czyli ogólnie mówiąc, do owulacji. Dlatego też odżywianie wpływa na zdrowie całego organizmu, w tym również układu rozrodczego.
– Składniki budulcowe dla hormonów dostarczane są z produktami, które jesz. Także antyoksydanty, które pomagają w ochronie komórek jajowych i plemników, znajdują się w produktach, które jesz. Od razu zaznaczę, że działania poprzez dietę na pewno nie dotyczą osób ze zdiagnozowaną bezpłodnością, czyli trwałą niezdolnością posiadania potomstwa, np. w wyniku braku jąder lub jajników – podkreśla.
Sytuacje, w których możemy pomóc dietą, to niepłodność lub obniżona płodność w wyniku:
- nieregularnych cykli bądź cykli bezowulacyjnych,
- nadwagi i otyłości,
- niedowagi,
- niedożywienia,
- stresującego trybu życia,
- PCOS,
- niskiego libido,
- zaburzeń funkcji seksualnych,
- zaburzeń erekcji,
- insulinooporności,
- zaburzeń funkcji tarczycy,
- niedoboru żelaza,
- celiakii,
- nawracających poronień,
- zbyt krótkiej fazy lutealnej,
- niskiej jakości nasienia,
- innych zaburzeń hormonalnych (np. wysokiego FSH).
Czy tylko kobieta podczas starań powinna zmienić dietę?
Dietetyk podkreśla, że biorąc pod uwagę temat płodności i ciąży, dieta jest ważna zarówno dla kobiety, jak i dla mężczyzny – tylko dobrze zbilansowany jadłospis obojga przekłada się na lepszą płodność.
Ogólne założenia diety są podobne, jednak zależnie od płci zmieniają się kluczowe składniki. Np. w związku z tym, że najczęstszą przyczyną niepłodności u kobiet są zaburzenia owulacji, powinny one wdrożyć do jadłospisu produkty zawierające witaminy z grupy B. Z kolei u mężczyzn najczęstszymi przyczynami mogą być niska jakość nasienia lub zaburzenia erekcji. Dlatego też u tych osób należy skupić się na wdrożeniu produktów wpływających pozytywnie na proces spermatogenezy m.in. cynk i selen, a także argininę, która jest konieczna do uzyskania erekcji.
Ponadto zaburzenia płodności mogą wynikać także z nadwagi i otyłości lub z niedowagi i niedożywienia. Redukcja masy ciała u kobiet ma korzystny wpływ na funkcjonowanie układu rozrodczego, parametry hormonalne i metaboliczne oraz przywrócenie prawidłowych cykli owulacyjnych, co w konsekwencji ułatwia uzyskanie ciąży.
W badaniu pacjentek z nadwagą o obniżonej płodności utrata 10% masy ciała wiązała się z obniżeniem insulinooporności. Redukcja 2-5% masy ciała powodowała wznowienie owulacji i 75% wzrost wrażliwości na insulinę. Jak wykazano w badaniach Best i wsp. opublikowanym w „Hormone Molecular Biology and Clinical Investigation”, sześciomiesięczna interwencja dietetyczna związana z redukcją masy ciała i zmianą stylu życia doprowadziła do przywrócenia owulacji u 60 z 67 kobiet.
Oczywiście redukcji masy ciała korzystnie wpływa także na płodność mężczyzn. W jednym z badań w grupie 43 mężczyzn (20-59 lat) z BMI >33 po czternastu tygodniach stosowania programu redukcji masy ciała zaobserwowano, że spadek kilogramów był związany ze wzrostem stężenia testosteronu, AMH (hormonu antymullerowskiego) zwanego markerem płodności i białka wiążącego hormony płciowe (SHGB) oraz obniżeniem stężenia estradiolu, co potwierdza korzystne dla płodności zmiany w gospodarce hormonalnej mężczyzn.
Spadek masy ciała u mężczyzn z nadwagą i otyłością może również zwiększać całkowitą liczbę plemników w ejakulacie, a także przynosi korzyści w przypadku problemów z płodnością w wyniku zaburzeń erekcji.
Należy jednak podkreślić, że największe efekty będą po zastosowaniu zbilansowanej diety w połączeniu z aktywnością fizyczną, a także elementami motywacyjnymi i behawioralnymi. W tym względzie najlepiej korzystać z pomocy specjalistów, gdyż np. zbyt szybkie spadki masy ciała i niezbilansowana dieta niskoenergetyczna mogą obniżać jakość nasienia u mężczyzn, oraz zaburzać płodność kobiet.
Starania o dziecko a oczyszczanie organizmu
– Jestem za tym, aby regularnie wspomagać naturalne mechanizmy oczyszczania organizmu, takie jak odpowiednie nawadnianie i wprowadzenie większej ilości warzyw w codziennej diecie, zamiast głodówek oczyszczających. Oczywiście, można odpowiednio zaplanować dietę w taki sposób, aby zmaksymalizować efekt, jednak nie polecam stosowania „cudownych” sposobów oczyszczania i głodówek. To nie jest dobry czas na eksperymentowanie ze swoim organizmem – podkreśla Leszczyńska.
Dodaje również, że szybkie zmiany masy ciała obniżają szansę na poczęcie i optymalnym rozwiązaniem będzie, jeśli takie działania będą prowadzone pod kontrolą dietetyka.
Głodówki, zbyt niskoenergetyczne diety i znaczne obniżenie dostępności energii działają na podwzgórze i zaburzają pulsacyjne uwalnianie gonadoliberyny (GnHR). Prowadzi to do niedoboru gonadotropin (folikulotropiny – FSH i hormonu luteinizującego LH), czego konsekwencją jest brak impulsów do rozwoju pęcherzyków jajnikowych oraz owulacji.
Z kolei u mężczyzn zbyt szybkie odchudzanie może wręcz pogorszyć jakość nasienia. Wszystko musi odbywać się we właściwym tempie – dzięki temu płodność zostanie zwiększona, a efekt utrzyma się dłużej. Zbyt szybki spadek masy ciała często wiąże się również z niedoborami kluczowych dla płodności składników pożywienia.
To zmień w swojej diecie, gdy nie możesz zajść w ciążę
Sylwia Leszczyńska podkreśla przede wszystkim, jak ważna jest rola diety propłodnościowej stosowana na długi okres przed poczęciem. – Zaplanujcie te działania odpowiednio wcześnie, to nie kilkudniowy proces. Ponadto jeśli chcecie wzmocnić płodność, jedną z lepszych zmian dla zdrowia mamy i taty, a także ich przyszłego dziecka, jest dbanie o prawidłową masę ciała.
Codziennie uwzględnijcie przynajmniej 1 produkt z listy superfoods dla płodności. – Należą do nich m.in. kasza, płatki gryczane i amarantus, które korzystnie działają na stabilny poziom glukozy we krwi, są bogate w potrzebne żelazo i witaminy z grupy B, a także pozytywnie działają na regularne owulacje. Pomocne będą też pestki dyni, których garść pokryje 30% zapotrzebowania na cynk, niezbędny dla mężczyzn w procesie spermatogenezy – podkreśla dietetyk.
Jeśli macie możliwość sprawdzcie stan odżywienia i skład ciała u dietetyka. Wybierzcie ginekologa prowadzącego, umówcie się na wizytę wstępną i wykonajcie zalecane badania. Dodatkowo zachęcam do zapoznania się i korzystania z mojej książki „Dieta dla płodności”.
Rozmawiała: Sonia Młodzianowska
Wywiad ukazał się na łamach magazynu Hipoalergiczni – nr 11 (14) 2017.
Sylwia Leszczyńska – dietetyk kliniczny, psychodietetyczka
Specjalistka w zakresie leczenia dietą niepłodności i obniżonej płodności, a także dietoterapii otyłości i chorób współistniejących i zaburzeń odżywiania. Absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Prowadzi Instytut Zdrowego Żywienia i Dietetyki Klinicznej „Sanvita”. Redaktor prowadząca czasopisma „Współczesna dietetyka”, autorka książki „Dieta dla płodności”.
Polecamy także: